drukuj

Projekt Polski kosmicznej

Chociaż polsko-niemiecki pisarz Artur Becker za swojego bezpośredniego patrona przyjmuje Miłosza, nie można się oprzeć wrażeniu, że to za Herbertem przyjmuje rolę współczesnego moralisty.

 

Zanim doszło do poprowadzonego przez Bogusława Chrabotę pod koniec stycznia spotkania Artura Beckera z publicznością, jego wydany 8 października 2019 r. zbiór esejów: Kosmopolska i Kosmopolacy. W poszukiwaniu europejskiego domu. zdążył już trafić na listę lektur omawianych podczas zajęć na poznańskiej germanistyce oraz zebrać pozytywne recenzje w mediach. Zaprzeczyło to obawom Beckera, czy teksty wydane w 2016 r. Niemczech, mające na celu przybliżać polskość Niemcom, okażą się aktualne także w naszym kraju.

Co jest w Polsce o Polakach do powiedzenia?

Spotkanie rozpoczęło się krótką opowieścią o genezie publikacji. Wszystkie eseje zebrane w książce Universitas zostały napisane po niemiecku, a większość z nich była wcześniej publikowana w niemieckich czasopismach. Część leżała w szufladzie i czekała na swój czas. Kiedy tekst „Pociągiem przez Niemcy” spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem, autor zaczął myśleć nad wydaniem zbioru Kosmopolen. Auf der Suche nach einem europäischen Zuhause, Essays. Środkowy człon nie został wyeksponowany na niemieckiej okładce zawierającej jedynie skrót: Kosmopolen. Essays; pojawił się dopiero na kolejnych stronach książki, pełniąc raczej rolę podtytułu. W Polsce sformułowanie W poszukiwaniu europejskiego domu funkcjonuje jako pełnoprawna część tytułu, co Chrabota skomentował bardzo ironicznie. Prowadzący określił te słowa jako patetyczne i porównał je do tematu wypracowania szkolnego.

Odpowiedź na najważniejsze pytanie czym jest tytułowa Kosmopolska, padła dopiero w połowie spotkania. Jednak już od samego początku wydarzenia można było wytropić liczne ślady sugerujące, że to kraina wyobrażona, wyrosła z kultu dla przeszłości oraz tradycji. Wspomnienia z dzieciństwa, opowieść o przeprowadzce do Niemiec oraz – wbrew powszechnej opinii – szczegółowej nauki historii między 1933 a 1945 r. w niemieckim gimnazjum stanowiły ważną część spotkania, tak samo opis najważniejszych polsko-niemieckich doświadczeń czytelniczych. Napisaną pod patronatem Miłosza książka, zawierającą przetworzony motyw Ziemi Ulro, przeniknęły również duchy Zbigniewa Herberta, Andrzeja Bobkowskiego i Gustawa Herlinga Grudzińskiego, ale także Bella oraz – w mniejszym stopniu – Grassa. Cały ten wstęp sytuował więc wizję Kosmopolski wokół historii, interkulturowego dialogu i literatury.

Czym zaś jest sama Kosmopolska? Używając tego terminu, autor Noża w wódzie. Pieśni o topielcach przedstawił utopijne pragnienie życia w krainie duchem i intelektem płynącej. Zanurzona w metafizyce, miałaby być wolna od materialistycznych koncepcji, które Becker uznał za „żenujące”. Eseista wymyślił więc Kosmopolskę jako opozycję do aktualnej sytuacji. Autor wyraził pogląd, że obecne pokolenie jest oderwane od historii, a elitom intelektualnym brakuje wiedzy filozoficznej. Ponadto w Polsce panuje tendencja do myślenia negatywnego, które współtworzy negatywną atmosferę społeczną oraz polityczną. Becker zadeklarował, że bardziej interesuje go to, co mają do powiedzenia Budda i Chrystus niż Kaczyński. Jednocześnie skrytykował współczesną kondycję instytucji Kościoła – wielkiej firmy stanowiącej pole rozgrywek o pieniądze oraz władzę. Oceniał, że gdyby Chrystus zajrzał do polskich świątyń, wypędziłby przekupniów tak, jak to zostało opisane w Nowym Testamencie.

W poszukiwaniu straconego uniwersum

Zdaniem Beckera oprócz głęboko pojmowanej duchowości (nieutożsamianej z religijnością) współczesnym czasom brakuje także podejścia holistycznego. Autor wyraził pogląd, że nikt, zwłaszcza żaden intelektualista, nie może dziś przeczekać życia w izolacji. – Musimy się martwić o wszystko – powiedział i spytał – Dlaczego siedemnastoletnia Greta Thunberg musi nam mówić o zmianach klimatycznych? Wskazując na konieczność całościowego postrzegania rzeczywistości, autor ponownie odwołał się do idei utopijnych. We współczesnych rozproszonych czasach holizm jest niemożliwy, tak jak niemożliwa do zrealizowania wydaje się wizja Kosmopolski. Można jednak próbować aplikować jej fragmenty do Polski współczesnej i dążyć do dialogu oraz porzucenia binarnych opozycji.

Mimo idealistyczno-utopijnych tendencji eseista nazwał siebie – dosyć enigmatycznie – kosmicznym realistą  (ten przymiotnik bardzo często powracał podczas spotkania, stanowiąc retoryczną aluzję do tytułu). Ujawnił się także jako krytyk stanu kultury, zauważając, że dzisiejsza cywilizacja nikogo nie zadowala. Wyjaśnił, że to problem ontologiczny i globalny, rezonujący w konkretnych zjawiskach społecznych, np. dużym zapotrzebowaniu na psychologów oraz psychiatrów. Czy jest na to jakaś recepta? Jednoznaczna odpowiedź nie padła, ale wydaje się zdaniem Beckera receptą na kryzys cywilizacji mogą stać się wiedza oraz świadomość historii i filozofii, a także… literatura.

Co jest w Polsce o Polakach do napisania?

Dwukulturowy obserwator rzeczywistości społecznej zauważył, że Polacy mają problem, by zmierzyć się z historią i że na analogiczną chorobę cierpi krajowa literatura. Autor (wyraziwszy uznanie dla pisarstwa Myśliwskiego i Tokarczuk) dostrzegł istotny brak w polskiej kulturze – tysiąc stronicowej próby zmierzenia się z historią najnowszą, tematami wciąż oddziałującymi na obecne stosunki społeczne, czyli np. zimną wojną lub mitem Solidarności. Pisarz podkreślił, że w polskiej świadomości zbiorowej istnieją momenty nieprzepracowane, takie jak choćby  rok 68. – PIS nie jest problemem. Problemem jest to, że ludzie nie radzą sobie z 89 rokiem – powiedział prowokacyjnie. Chociaż krytykował obecną politykę państwa, jednocześnie mocno dystansował się od opozycji prawica-lewica. I tutaj – zdaniem Beckera – tkwi zadanie dla literatury: opowiedzieć małe historie rodzinne i rozpiąć je w wielki epos na przełomie dziejów współczesnych. Związany z Warmią i Mazurami autor zdradził, że sam się przymierza do napisania historii strajków w rodzinnych Bartoszycach. Zadeklarował, że ma już sporo materiałów.

Katarzyna Kowalewska