drukuj

Refleksje na temat przyszłości Europy - relacja Gosi Całki

14 i 15 maja w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku, odbyła się międzynarodowa konferencja "Europa z widokiem na przyszłość". Zebrani dyskutowali na temat kondycji współczesnej Europy i Europejczyków. Spotkanie zgromadziło wielu wybitnych działaczy społecznych, którzy reprezentowali różne generacje, dyscypliny i perspektywy.

Debata Nowa Ukraina, Nowa Europa

14 maja spotkanie otworzyła dyskusja z udziałem Mykoły Riabczuka autora książki „Ukraina. Syndrom postkolonialny”(2015)  oraz Leonidasa Donskisa, który napisał „Władzę, pamięć i wyobraźnię”(2015)  spotkanie poprowadziła Małgorzata Nocuń, dziennikarka, z-ca red. nacz. "Nowej Europy Wschodniej". Komentarzem wypowiedzi panelistów opatrzył Andrzej Pomorski, tłumacz literatury, krytyk literacki. Dyskusja oscylowała głównie wokół tematyki najnowszych książek zaproszonych gości.

Mykoły Riabczuk- Formalnie rzecz biorąc Ukraina istnieje na mapie geograficznej, jednak nie uznaje się jej ciągle, jako kraju europejskiego. Położenie geograficzne tego kraju sprawia, że Ukraina jest ciągle rozdarta pomiędzy Wschodem a Zachodem. Podkreślił, że Ukraina od odzyskania niepodległości w 1991 roku ciągle się zmieniała poprzez dyfuzję różnych idei. Podziały w tym kraju są przede wszystkim ideologiczne i tożsamościowe. W społeczeństwie ukraińskim zaś występują znamiona obciążenia postsowieckim dziedzictwem.

Leonidas Donskis zaznaczył, że literatura często bardzo trafnie obrazuje struktury polityczne i powinna być ważna także dla polityków. Jako przykład podał ciągle aktualnego "Don Kichota" Miguela De Cervantesa Saavedry czy twórczość Czesława Miłosza lub Georga Orwella. Ponieważ literatura porusza wciąż aktualne problemy dotyczące władzy i walki o nią. Dylematy moralne wielkich twórców są ciągle aktualne, dlatego warto przyswajać wiedzę w nich zawartą. Spotkanie było dosyć burzliwe, a ze strony publiczności padało wiele pytań do uczestników debaty.

Europa bez Europejczyków

Drugi dzień konferencji rozpoczęła debata, którą moderował dyrektor Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej Cornelius Ochmann. Ponadto w dyskusji udział wzięli: Janusz Reiter, ekspert ds. stosunków międzynarodowych, były ambasador RP w Niemczech i USA;  Iwan Krastew,dyrektor Centrum Strategii Liberalnych w Sofii; Georges Mink, specjalista ds. Europy Środkowo-Wschodniej;  Jelena Niemirowska, działaczka społeczna, dyrektor Szkoły Edukacji Obywatelskiej w Moskwie. Spotkanie otworzyła przemowa Basila Kerskiego, dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności, do debaty wprowadził Janusz Lewandowski były komisarza ds. programowania finansowego i budżetu w KE.

Zebrani starali się znaleźć odpowiedzi min. na pytania: jaka jest dziś umiejętność Europejczyków do określenia wspólnoty interesów? Jaki jest stan rozwoju tożsamości europejskiej?

Janusz Lewandowski przypomniał, że podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie Unia Europejska zdobyła więcej złotych medali niż Chiny czy USA. - Europa potrafiła zsumować swoje potencjały - powiedział podając to wydarzenie, jako symboliczny przykład, że możliwości Europy we wspólnym działaniu są bardzo duże. Cornelius Ochmann zaprosił, panelistów do wspólnej dyskusji oraz przypomniał na wstępie, że: - My, jako Europejczycy, możemy określić nasz wspólny interes niezależnie czy jest to wspólna polityka migracyjna czy jest to wspólne wyobrażenie o przyszłości polityki bezpieczeństwa. Jako pierwszy dyskusję rozpoczął Janusz Reiter: - Kiedy się mówi o przyszłości Europy, ważne są takie pojęcia jak świadomość i poczucie odpowiedzialności Europejczyków.  Podkreślił, że wszystkie narody europejskie powinny pamiętać, że integracja przynosi im korzyści. Ważne jest również poczucie tożsamości europejskiej. Przytoczył również przykłady sytuacji, które są zagrożeniem dla współpracy państw członkowskich Unii Europejskiej. Ponieważ UE nie chroni Europejczyków przed skutkami ich własnych nieodpowiedzialnych zachowań. Iwan Krastew na wstępie zaznaczył, że Europa nie jest centrum świata.  Mówił o problemach, z jakimi borykają się państwa będące w Unii Europejskiej. Podkreślił, że tym, co jednoczy Europę jest demokracja. Georges Mink wspomniał, że solidarność między państwami Unii Europejskiej istnieje, jeśli chodzi o wzajemną współpracę państw, ale nie ma jej na poziomie społecznym. Stwierdził, że chociaż obecnie obywatele UE mogą swobodnie przemieszczać się w poszukiwaniu pracy to migracja za pracą nie jest tym, czego oczekują. Ponieważ dla nich najważniejsze jest, aby móc pracować w swoim własnym kraju. Jelena Niemirowa opowiadała o obecnej sytuacji w Rosji w kontekście polityki europejskiej.

Nagroda Ambasadora Nowej Europy

Podczas wieczoru wręczenia Nagrody Ambasadora Nowej Europy wprowadzenie wygłosił  Jacek Kołtan,  zastępca dyrektora ds. naukowych, Wydział Myśli Społecznej ECS; podkreślając jej znaczenie, jako narzędzia do promowania opowieści o Europie Środkowej i Wschodniej. Ogłoszenia zwycięzców dokonał Paweł Kowal, polityk, historyk, publicysta. Nagrodę otrzymali Aleksander Kaczorowski za książkę "Havel. Zemsta bezsilnych" oraz Piotr Pogorzelski za "Barszcz Ukraiński"

W dalszej części spotkania Donald Tusk, Przewodniczący Rady Europejskiej przypomniał, że Unia Europejska stoi przed gigantycznym wyzwaniem, bo wedle szacunków w ciągu najbliższych 20 lat Europa powinna przyjąć 70 mln imigrantów. Wspomniał, że dziś Europa jest pomiędzy głębokim humanizmem i otwarciem na migrantów, a drugim tokiem myślenia, którym jest ograniczenie fali migracji w Europie. Brakuje dziś pośredniego zdania w tej kwestii. Podkreślił, że obecnie tak naprawdę stoimy przed jednym wyzwaniem, żeby Unia Europejska nie zostawiała Ukrainy w potrzebie tylko, dlatego, że kraj ten nie potrafił ustalić politycznej strategii wobec Rosji już od dłuższego czasu. Unia Europejska powinna być traktowana, jako ciągłe zadanie do wykonania, a nie tylko ideologiczny zamysł. Na koniec spotkania ze strony zebranych padało wiele pytań do Donalda Tuska.

Małgorzata Całka