drukuj

Nauka i integracja są najważniejsze - wywiad Martyny Słowik z p. Aleksandrą Romanowską

Kurs Szkoły Prawa Niemieckiego na Uniwersytecie Jagiellońskim to żmudna praca, a jednocześnie wspaniałe doświadczenie, które może zaprocentować w przyszłości – mówi mgr Aleksandra Romanowska, koordynująca program. 

Kandydaci do  Szkoły Prawa Niemieckiego, poza predyspozycjami i zainteresowaniem tą problematyką,  muszą spełniać dwa istotne warunki: znać język niemiecki na poziomie B2/C1 oraz studiować na kierunku prawo przynajmniej trzy lata.  Czy nie są to zbyt duże wymagania i czy jest zainteresowanie studentów tym projektem?

Kilka lat temu zgłaszało się do nas około stu dwudziestu osób. Połowa z nich, to byli tak zwani wolni słuchacze, którzy chcieli uczęszczać na zajęcia niezobowiązująco, przyjrzeć się wykładom, poznać specyfikę studiów. Od kiedy wprowadziliśmy wymóg posiadania certyfikatu językowego, który potwierdza znajomość języka niemieckiego  co najmniej na poziomie B2, liczba kandydatów wyraźnie spadła. Co roku  w październiku  zapisuje się do Szkoły około sześćdziesiąt osób.  To dużo, zważywszy na dość rygorystyczne wymagania stawiane naszym studentom, jak choćby obowiązkowa obecność na zajęciach. Nieobecności można mieć tylko dwie. Semestr kończy się trudnym egzaminem z przedmiotu „Prawniczy język niemiecki”. Jego wynik rzutuje na wybór najlepszych osób, które mogą kontynuować naukę w drugim semestrze.

Program Szkoły Prawa Niemieckiego oferowany na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego jest bardzo obszerny…

Tak! Pierwszy semestr jest poświęcony nauce prawniczego języka niemieckiego. Drugie półrocze składa się z cyklu wykładów prowadzonych przez niemieckich profesorów, między innymi z prawa cywilnego, karnego, gospodarczego i administracyjnego. Studenci zaliczają minimum siedem kolokwiów z dwunastu wykładów, tak aby móc przystąpić do egzaminów ustnych. Oceny z kolokwiów stanowią dwie trzecie oceny końcowej, a egzaminy ustne jedną trzecią tej oceny. Egzaminy ustne odbywają się w połowie czerwca. Mniej więcej w połowie maja kończymy kurs, więc studenci mają prawie miesiąc na przygotowanie się do egzaminu ustnego. Podczas uroczystości zakończenia każdej edycji Szkoły  na Uniwersytecie Jagiellońskim dyrektorzy wręczają  studentom dwujęzyczne dyplomy. Trzecim etapem Szkoły Prawa Niemieckiego na Uniwersytecie Jagiellońskim są jednosemestralne podyplomowe studia prawnicze LL.M. (łac. Legum Magister) w Heidelbergu lub w Moguncji. W normalnym trybie program podyplomowych studiów prawniczych LL.M. trwa dwa semestry, natomiast dla absolwentów Szkoły Prawa Niemieckiego na Uniwersytecie Jagiellońskim, został on skrócony do jednego semestru. W każdym semestrze gwarantujemy 6-8 stypendiów zdolnym absolwentom naszej Szkoły na odbycie tych studiów. Na miejscu stypendyści  - posiadający tytuł magistra prawa polskiej uczelni - wybierają promotora, pod którego opieką przygotowują pracę dyplomową w języku niemieckim zdobywając tytuł magistra prawa niemieckiej uczelni.

Ile osób przechodzi na drugi semestr?

Do udziału w drugim semestrze dopuszczamy trzydzieści osób według rankingu ocen z przedmiotu „Prawniczy język niemiecki”. Taka surowa selekcja pozwala utrzymać wysoki poziom nauczania. Nasi studenci to ludzie ambitni, mający jasno określony cel i konsekwentnie do niego dążący. Jedną trzecią naszych studentów stanowią  absolwenci studiów prawniczych. Pracują w kancelariach, doradzają niemieckim klientom i dbają o podnoszenie swoich kwalifikacji zawodowych. Absolwenci naszej Szkoły są świetnie przygotowani aby kontynuować naukę na podyplomowych studiach prawniczych LL.M. w Niemczech na jednej z naszych dwóch uczelni partnerskich: Uniwersytecie im. Ruprechta Karola w Heidelbergu oraz  Uniwersytecie im. Johannesa Gutenberga w Moguncji. Takie wykształcenie stanowi znakomitą podstawę do rozpoczęcia ciekawej pracy w kancelariach w Polsce i w Niemczech.

Czy taka "musztra" - rygorystyczne podejście do nauki i dość surowa dyscyplina studiów - nie odstrasza studentów?

Przeciwnie. Jednocześnie uważam, że słowo "musztra" nie odpowiada charakterowi naszej Szkoły i wymogom stawianym naszym studentom. Musztra kojarzy mi się z  treningiem, służącym zautomatyzowaniu określonych umiejętności. My stawiamy na rozwój i samodzielne myślenie, a ze względu na specyfikę nauk prawniczych i ich rozległość – samodyscyplina podczas studiów jest niezbędna. Osoby, które zapisują się na kurs prawa niemieckiego oferowany przez Szkołę Prawa Niemieckiego na Uniwersytecie Jagiellońskim nie są tym zaskoczone, bo zwykle słyszały już o nim od swoich koleżanek i kolegów. Wiedzą, jakie są wymagania  i czego mogą się spodziewać. Planują także odpowiednio naukę na podstawowych studiach i podczas roku nauki w naszej Szkoły starają się nie deklarować trudnych przedmiotów kierunkowych. Wszystko po to, aby pogodzić studia z nauką  w Szkole Prawa Niemieckiego na Uniwersytecie Jagiellońskim i uzyskać jak najlepsze wyniki, bo to one są gwarantem dalszej owocnej drogi zawodowej. Najzdolniejszy absolwent roku Szkoły Prawa Niemieckiego na Uniwersytecie Jagiellońskim otrzymuje nagrodę w formie stypendium doktoranckiego. Od 1998 roku dziesięciu absolwentów naszej Szkoły napisało rozprawy doktorskie na Uniwersytecie im. Ruprechta Karola w Heidelbergu.

Mówi się, że na studiach prawniczych konkurencja między studentami jest ogromna, że panuje tak zwany wyścig szczurów. Czy w Szkole Prawa Niemieckiego na Uniwersytecie Jagiellońskim jest podobnie?

Fenomenem naszej Szkoły jest to, że studenci mają szansę zbudować prawdziwe życzliwe relacje, a nawet zawrzeć przyjaźnie. Na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego studiuje wiele osób. Studenci uczęszczają na różne wykłady jednak często pozostają  dla siebie anonimowi.

Słuchacze Szkoły Prawa Niemieckiego UJ to znacznie mniejsza grupa. Ponadto charakter i tryb zajęć naszej Szkoły sprzyjają zacieśnianiu bliskich więzi. Łatwiej o to zwłaszcza w drugim semestrze kursu. Wykłady odbywają się w trybie weekendowym, tzn. w piątki po południu i w soboty przed południem, co umożliwia udział w nich także osobom już pracującym. Po piątkowych wykładach, które kończą się o godzinie 20, mamy zwyczaj organizowania nieformalnych spotkań naszych studentów z profesorami. W połowie marca do Krakowa przyjeżdżają niemieccy studenci, aby wziąć udział w Szkole Prawa Polskiego na Uniwersytecie Jagiellońskim i wówczas aranżujemy ich wzajemne spotkania, tzw.  Stammtisch. Podczas tych towarzyskich spotkań studenci mają okazję do rozmów, poznania się i wymiany doświadczeń. Polscy studenci poprzez konwersacje ćwiczą wtedy język niemiecki, a studenci niemieccy chętnie próbują swoich sił w nauce języka polskiego. To też bez wątpienia korzystnie wpływa na atmosferę w obydwóch grupach.

Ponadto studenci Szkoły Prawa Niemieckiego na Uniwersytecie Jagiellońskim są nastawieni bardziej na współpracę, pomaganie sobie nawzajem niż na konkurowanie i eliminowanie przeciwnika.

Niemieccy profesorowie nie pobierają wynagrodzenia za prowadzone zajęcia. Jak udało się ich do tego przekonać?

Niemieccy profesorowie prowadzący wykłady w Szkole Prawa Niemieckiego na Uniwersytecie Jagiellońskim uważają, że jest to ich obowiązek a zarazem cenny wkład w budowanie dobrych relacji z Polską i polskimi studentami.

A skoro pyta Pani o finanse, podkreślić należy, iż kurs Szkoły  Prawa Niemieckiego na Uniwersytecie Jagiellońskim jest dla studentów bezpłatny. Środki na działalność Szkoły pochodzą głównie z Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej, z którą współpracujemy od lat. Ze strony niemieckiej wspiera nas Niemiecka Centrala Wymiany Akademickiej (DAAD). Dzięki tak zwanemu tandemowi, czyli środkom polskim i niemieckim, jesteśmy w stanie zapewnić Szkole sprawne funkcjonowanie. Swój wkład ma również Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego, który finansuje działanie biura Szkoły i ponosi koszty administracyjne.

Obecnie trwa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego 17. Edycja Szkoły Prawa Niemieckiego. Czy śledzicie Państwo  dalsze losy absolwentów SPN?

Tak, interesujemy się ich losami, staramy się – w miarę możliwości – utrzymywać z nimi stały kontakt. Zważywszy na to, że Szkoła Prawa Niemieckiego działa na Uniwersytecie Jagiellońskim od 16 lat, nie sposób znać przebieg kariery zawodowej wszystkich z nich, bo to ponad 400 osób!  Wśród naszych absolwentów są m.in. profesorowie i doktorzy habilitowani, którzy pracują naukowo, prowadzą badania. Część z nich ma własne kancelarie prawnicze.

Czy któryś z absolwentów wybrał karierę w dyplomacji?

Brakuje nam dokładnych informacji na ten temat. Po ukończeniu naszej Szkoły większość  absolwentów zostaje na uczelni, pisze rozprawy doktorskie lub rozpoczyna pracę w kancelariach i biznesie. Natomiast koordynatorka programu Szkoły Prawa Niemieckiego na Uniwersytecie Jagiellońskim w latach 1997-2001, pani mgr Magdalena Wida, w uznaniu jej organizacyjnych zasług pracowała przez kilka lat w Ambasadzie RP w Berlinie.

Jakie jest zainteresowanie Szkołą Prawa Polskiego prowadzoną na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego wśród niemieckich studentów?

Duże. Niemcy chętnie przyjeżdżają do Krakowa. Ponadto uczęszczając na zajęcia Szkoły Prawa Polskiego, kończą podyplomowe studia prawnicze LL.M. na najlepszej polskiej uczelni. Coraz więcej naszych zachodnich sąsiadów młodej generacji chce się uczyć języka polskiego i to jest z pewnością godne podkreślenia nowe zjawisko.

Szkoła Prawa Niemieckiego na Uniwersytecie Jagiellońskim działa również w Kijowie. Czy w związku z obecną sytuacją na Ukrainie Państwa Szkoła będzie mogła nadal prowadzić tam swoją działalność?

Obserwujemy uważnie wydarzenia za wschodnią granicą. Dwa razy w roku organizujemy wspólne polsko-niemiecko-ukraińskie seminaria prawnicze dla studentów z Polski, Niemiec i Ukrainy. Najbliższe z nich chcielibyśmy zorganizować latem w Kijowie. Na razie – ze względu na trudną sytuację - nie jesteśmy w stanie przewidzieć, czy dojdzie ono do skutku.

Jakie cechy powinien mieć potencjalny student Państwa Szkoły?

Przede wszystkim powinien wiedzieć, czego chce, być zdeterminowany, dobrze zorganizowany i punktualny. Nasi absolwenci twierdzą, że w Szkole nauczyli się porządku i dyscypliny, często podkreślając że właśnie dzięki nauce w Szkole Prawa Niemieckiego na Uniwersytecie Jagiellońskim wypracowali w sobie takie pozytywne cechy.

Studenci decydując się na nasz kurs mają pełną świadomość, że będzie to dla nich rok intensywnej nauki, która pochłonie mnóstwo czasu i kosztować będzie wiele wyrzeczeń. Bez motywacji i zaangażowania trudno jest niektórym dotrwać do końca kursu.  Jednak wspomniana motywacja ułatwia realizację tego zamierzenia. W osiągnięciu sukcesu pomaga też przyjazny stosunek do innych i pozytywne nastawienie na współpracę.

Rozmawiała Martyna Słowik