drukuj

Świeży numer „Delitu. Subiektywnego przewodnika po najnowszej literaturze niemieckojęzycznej”

Jak wyglądał Berlin lat dwudziestych, co o nowoczesności może powiedzieć nam historia pewnej Żydówki, jak komiks opowiada o miłości jednego z Beatlesów i komu sprawia problem przekładanie Paula Celana – o tym i o wielu innych rzeczach można przeczytać w najnowszym numerze pisma „Delit. Subiektywny przewodnik po najnowszej literaturze niemieckojęzycznej”.

Pismo jest dodatkiem magazynu „Aktivist” i ukazuje się dwa razy w roku, prezentując najciekawsze polskie przekłady literatury niemieckojęzycznej. W ostatnim, majowym numerze pojawił się szkic poświęcony Erichowi Remarque’owi – dowiedzieć się z niego możemy dlaczego odniósł on literacki sukces i dlaczego musiał opuścił Niemcy. Tekst Malwiny Wapińskiej to także propozycja innego spojrzenia na autora „Na zachodzie bez zmian” – nie jak na pacyfistę i politykiera, ale pełnego pasji i namiętności bywalca salonów, który był częścią paryskiej bohemy.

Z kolei Łukasz Drewniak przypomina o innej, być może mniej znanej, ale równie interesującej postaci – Ödönie von Horváth, niemieckim dramatopisarzu z pierwszej połowy XX wieku. Chociaż niedoceniony za  życia i podobnie jak Remarque zmuszony do opuszczenia Niemiec (przebywał na emigracji w Stanach Zjednoczonych), von Horváth wciąż inspiruje młodych reżyserów teatralnych. Być może tym, co ich do jego twórczości wciąż przyciąga, jest zawarte w dramatach von Horvátha uniwersalne pojmowanie rzeczywistości? Można je wyzuć z kontekstu historycznego i włożyć w całkiem nowe ramy (na przykład w realia współczesnej Warszawy) i otrzymamy równie trafną diagnozę sytuacji społecznej i politycznej. Radykalizm i zaślepienie ideologią zawsze przynoszą takie same skutki, bez względu na to, w co są opakowane – zdaje się mówić von Horváth. Szkic o autorze „Lasku wiedeńskiego” pojawił się przy okazji polskiego wydania zebranych dzieł dramatopisarza. Książkę przygotowało wydawnictwo AdiT, przytaczając i porządkując przekłady różnych tłumaczy.

Więcej na temat sztuki przekładu powiedział Jakub Ekier w rozmowie z Marcinem Sendeckim. Oprócz zdradzenia kilku szczegółów dotyczących techniki tłumaczenia, Ekier pokusił się o diagnozę polskiej znajomości literatury niemieckiej. Według niego przyswoiliśmy literaturę niemieckojęzyczną w niedostatecznym stopniu. Największe luki dotyczą epok przed drugą wojną światową – niemiecki romantyzm sprowadzamy do Goethego i Schillera (co jest zresztą błędem – obaj poeci reprezentowali tzw.: klasycyzm weimarski), a o baroku nie wiemy prawie niczego. 

Najnowszy „Delit” to nie tylko artykuły dotyczące literatury pięknej. Marcin Sendecki opisuje album „Berlin. Szalone lata dwudzieste, nocne życie i sztuka”, w którym niemiecka stolica odsłania swoje drugie oblicze: szalonego miasta sztuki, kabaretu, europejskiej bohemy i światowej polityki. A już kilka stron po prezentacji albumu, Darek Foks przedstawia komiks o miłości, która spotkała jednego z członków zespołu The Beatles w... Berlinie właśnie. W najnowszym „Delit” znajdziemy także recenzje kryminałów i biografii. Redakcja zamieściła również informacje o wydarzeniach kulturalnych związanych z promocją literatury niemieckiej w Polsce (spotkania autorskie, projekcje filmów, targi książki).

Dla każdego, kto jest zainteresowany literaturą niemieckojęzyczną lektura  „Delit” z pewnością będzie przydatnym drogowskazem. Artykuły i recenzje nie tylko zwracają uwagę na nowości wydawnicze, ale również przybliżają mniej znane literackie obszary naszych zachodnich sąsiadów. A przecież dobra znajomość kultury wpływa na poprawę wzajemnego dialogu.  Lektura „Delitu” z pewnością może w tym pomóc. 

Michał Mazur

Więcej o delit: http://fwpn.org.pl/delit