drukuj
Kalendarium

Wystawa Claudii Reinhardt "Dead Loves"

13 maja 2016 - 14 czerwca 2016 Kraków, ulica Rajska 12

Claudia Reinhardt „Dead loves” W Małopolskim Ogrodzie Sztuki w Krakowie

Już sam tytuł wystawy Claudii Reinhardt ujawnia dwa najważniejsze dla niej tematy. Miłość i śmierć znajdują się w centrum twórczości niemieckiej fotografki, wyznaczają przestrzeń, w której padają pytania o tożsamość i wolność jednostki. Reinhardt jest artystką bezkompromisową. Pracy nad swoimi fotograficznymi cyklami poświęca nawet kilka lat. Perfekcyjnie komponuje obrazy, inscenizuje sytuacje z niezwykłą dbałością o każdy najdrobniejszy szczegół. W seriach „Killing Me Softly” i „Liebespaare” widoczne jest charakterystyczne dla niej połączenie zabiegu wręcz „teatralizacji” fotografii ze społecznym radykalizmem i brutalnością tematu. Jej zdjęcia uwodzą pięknem kompozycji, „usypiają” czujność widza, by następnie gwałtownie skonfrontować go z prawdą ukrytą pod gładką powierzchnią. Claudia Reinhardt zaczęła fotografować w wieku 18 lat. Była zafascynowana pracami fotografów mody i reklamy. Obrazem traktowanym jako przestrzeń iluzji, gry pozorów, podsuwającym nam obiekty budzące pożądanie i jednocześnie obiecującym zaspokojenie. Artystka szybko zdała sobie sprawę z tego, jak wielki pole do manipulacji i mitologizowanie rzeczywistości tkwi w fotografii. W stworzonej w latach 90. serii autoportretów prezentuje się raz jako zbuntowana, niepokorna dziewczyna-punk, to znowu „cukierkowa”, wydymająca usta Lolita. Reinhardt przed rozpoczęciem studiów na Akademii w Hamburgu, w pracowni Bernharda Johannesa Blume, studiowała historię literatury i filozofię, co wyraźnie wpłynęło na obszar jej zainteresowań. Była również współzałożycielką niezależnego magazynu sztuki „Neid”, którego ambicją było analizowanie sytuacji artystów i ich twórczości w szerokim kontekście społecznym i politycznym. Szczególnie intensywnie poruszano w nim teorie emancypacji płci, wolności wyboru, obowiązujących dyskursów politycznych i ekonomicznej sytuacji artystów. Duży wpływ na sposób myślenia Reinhardt miał pobyt w USA, gdzie zetknęła się za bardzo aktywnym środowiskiem feministek skupionych wokół Judith Butler. Wystawa w Małopolskim Ogrodzie Sztuki w Krakowie jest pierwszą w Polsce tak obszerną prezentacją dorobku Claudii Reinhardt. Oprócz portretów zobaczyć można dwie serie fotograficzne. Pierwsze zdjęcie dające początek złożonemu z 10 fotografii cyklowi „Killing Me Softly” było reakcją na wiadomość o samobójczej śmierci Sarah Kane, brytyjskiej pisarki. W następnych latach powstało 9 kolejnych części serii poświęconych (z jednym męskim wyjątkiem) kobietom-samobójczyniom. Modelem za każdym razem była sama fotografka. Temat śmierci jako wyboru powrócił, w zakończonym w 2013 roku projekcie „Liebespaare”. Tym razem Reinhardt do zainscenizowanych scen przedstawiających moment śmierci par zatrudniła aktorów i przyjaciół. Jeśli w „KillingMe Softly” doszukiwać można się ideowego i estetycznego pokrewieństwa z pracami Cindy Sherman, to w „Liebespaare” Reinhardt idzie jeszcze krok dalej, tworząc rodzaj ikonograficznego eseju na temat metafizycznego i społecznego wymiaru ludzkiej egzystencji. W ostatnich latach Claudia Reinhardt zainteresowała się filmem. W „Liebesmüh” sięga do XIX wiecznej klasyki literatury, by przenieść jej kobiece bohaterki w świat filmowego realizmu. Anna („Anna Karenina” Tołstoj), Nora („Dom lalki”, Ibsen), Emma („Pani Bovary”, Flaubert), Nana („Nana”, Zola), Effi („Effi Briest”, Fontane) zostają wyzwolone z literackiej fikcji wykreowanej przez mężczyzn, zyskują cielesność i wrzucone w codzienność muszą się z nią samotnie zmierzyć. W „No Place Like Home” (inny tytuł „Heimat”) towarzyszymy artystce w jej „niesentymentalnej” podróży do miejsca narodzin i dorastania. Spojrzenie autorki tego filmowego powrotu na niemiecką prowincję obnaża w bezlitosny sposób pustkę, beznadziejność, skrywane lęki, zdławione emocje. Sztuka Claudii Reinhardt wymaga od widza intelektualnego wysiłku, jednocześnie odwołuje się do jego emocjonalnej wrażliwości. Niczego nie ułatwia, nie chce być źródłem prostej przyjemności, chce być wyzwaniem, któremu należy sprostać.

Prezentacje prac Claudii Reinhardt „Dead loves” umożliwiło finansowe wsparcie ze strony Fundacji Współpracy Polski-Niemieckiej, za co serdecznie dziękujemy. Wystawę można oglądać w Małopolskim Ogrodzie Sztuki w Krakowie przy ulicy Rajskiej 12, od 13 maja do 14 czerwca 2016 r. Czynne od wtorku do niedzieli, od 12.00 do 18.00. Wstęp wolny. Zapraszamy na otwarcie w dniu 13 maja o godzinie 17.00.