drukuj

Odsłonięcie instalacji artystycznej pt. Przez Warszawę ku Wolności

Jesienią 1989 roku brama Ambasady Republiki Federalnej Niemiec w Warszawie stała się dla ponad 6000 uciekinierów z NRD bramą ku wolności. Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej oraz Ambasada Niemiec w Warszawie postanowiły postawić pomnik ówczesnym uchodźcom oraz Polakom, którzy im pomagali. 6 października 2010 roku w Warszawie Ambasador Niemiec Rüdiger Freiherr von Fritsch i dyrektor Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej Albrecht Lempp dokonali  odsłonięcia instalacji artystycznej "Przez Warszawę ku Wolności". Gośćmi specjalnymi uroczystości byli były premier Tadeusz Mazowiecki i prymas senior, kardynał Józef Glemp. Autorami instalacji są polscy artyści Wojciech Zasadni i Michał Kałużny. Wykorzystali w niej autentyczną furtkę wymontowaną z ogrodzenia byłej siedziby ambasady na Saskiej Kępie.

Wspólna inicjatywa Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej i Ambasady Niemiec w Warszawie przypomina trochę już zapomniany epizod z polsko-niemieckiej historii. Późnym latem i jesienią 1989 r. dziesiątki tysięcy obywateli NRD postanowiły uciec do RFN. Przekroczenie granicy obu państw było niemożliwe, nielegalne przedarcie się przez zasieki groziło śmiercią. Droga na Zachód wiodła więc przez Czechosłowację, Węgry, ale też Polskę. Ambasada RFN w Warszawie, mieszcząca się wtedy przy ul. Katowickiej na Saskiej Kępie, stała się Mekką dla blisko 6 tysięcy uciekinierów z NRD.

Przyjeżdżali tu trabantami i wartburgami, koczowali na ulicy, w desperacji przeskakiwali przez płot zachodnioniemieckiej placówki, by tylko dostać się do wolnego świata. W dotarciu do celu pomogli im Polacy. Choć obowiązujące wtedy umowy międzynarodowe nakazywały odesłać zbiegów za Odrę, pierwszy niekomunistyczny rząd Tadeusza Mazowieckiego rozlokował ich w ośrodkach wypoczynkowych wokół Warszawy, gdzie bezpiecznie czekali na wyjazd do RFN. Opuścili Polskę dwoma "pociągami wolności", samolotami i promem przez Szwecję. W pomoc uchodźcom aktywnie włączyli się mieszkańcy Saskiej Kępy. Częstowali ich herbatą, obiadem, pozwalali skorzystać z toalety, a nawet przenocować w swoim domu. W zeszłym roku powstał na ten temat film dokumentalny w reżyserii Krzysztofa Czajki.

Instalacja artystyczna „Przez Warszawę ku Wolności” powstała w wyniku konkursu na rzeźbę upamiętniającą wydarzenia jesieni 1989 w Warszawie przeprowadzonego przez Fundację Współpracy Polsko-Niemieckiej latem tego roku. Najciekawszy projekt zaproponowali dwaj warszawscy artyści: Wojciech Zasadni i Michał Kałużny. Instalacja została zrealizowana we wrześniu 2010 roku. Głównym elementem pomnika jest brama prowadząca na dawny teren Ambasady Niemiec na Saskiej Kępie, na którą wielu uciekinierów wspinało się w swej drodze ku wolności. Przed i za bramą zapala się na zmianę stylizowana postać w kolorze czerwonym lub zielonym. Kolor zielony to symbol nadziei, postępu. Wskazuje także drogę ucieczki. Czerwony to zatrzymanie stagnacja i zagrożenie. Przed takim wyborem niewątpliwie stawali obywatele NRD 21 lat temu, kiedy decydowali się na ucieczkę z kraju. Przejście z koloru czerwonego do zielonego symbolizuje drogę z ogrodzonego kraju do wolności, a w rezultacie - w kontekście 20. rocznicy zjednoczenia Niemiec - drogę do zjednoczonych Niemiec pod wspólnym europejskim dachem. Na ogrodzeniu przed bramą znajduje się tablica pamiątkowa dot. tych wydarzeń.

Więcej o filmie "Żegnaj DDR!" Przez Warszawę ku Wolności

Pliki do pobrania