drukuj

Nie tylko Marsz Weselny

To już czternasty raz, gdy krakowski Kazimierz rozbrzmiewa muzyką klasyczną. Przychodzi maj, a wraz z nim Mendelssohn i wszyscy święci muzyki kameralnej.

Tegoroczna edycja Dni muzyki Feliksa Mendelssohna, organizowanych przez Fundację Judaica – Centrum Kultury Żydowskiej, odbyła się między 10, a 20 maja w Krakowie. Program festiwalu obejmował dziesięć koncertów, które odbywały się nie tylko w kazimierskim Centrum Kultury Żydowskiej, ale także w kościele św. Marcina i w Collegium Nowodworskiego na Starym Mieście. Podczas koncertów kameralnych, można było usłyszeć utwory Haydna, Schumanna, Chopina, Brahmsa i wielu innych.

Artyści festiwalowi

Podczas festiwalu można było usłyszeć wielu muzyków z Polski i ze świata. Na koncercie inauguracyjnym zagrali Wojciech Fudala na wiolonczeli oraz Michał Rot na fortepianie. 11 maja Roman Markowicz zagrał recital fortepianowy z udziałem wiolonczelisty Krzysztofa Michalskiego.

Jednym z gości festiwalu było Berlin Piano Trio, które wystąpiło 12 maja w Centrum Kultury Żydowskiej, wykonując Trio fortepianowe E-dur KV 542 Mozarta, II Trio Fortepianowe c-moll op.66 Mendelssohna i Trio fortepianowe a-moll op.24 Weinberga. W skład zespołu założonego w 2004 wchodzą pianista Nikolaus Resa, skrzypek Krzysztof Polonek i wiolonczelistka Katarzyna Polonek. Trio kształciło się w Wyższej Szkole Muzycznej w Hannoverze, w klasie muzyki kameralnej prof. Markusa Beckera. Są laureatami wielu prestiżowych nagród. W 2007 trio wygrało Międzynarodowy Konkurs Współczesnej Muzyki Kameralnej w Krakowie, zostało także nagrodzone prestiżową nagrodą Prix Marguerite Dütschler w Gstaad w Szwajcarii oraz zajęło pierwsze miejsce (ex aequo) w Międzynarodowym Konkursie Muzyki Kameralnej im. Józefa Haydna w Wiedniu.

Utwory klasyków muzyki kameralnej zagrali także: Affetto Piano Trio ze Szwajcarii, wiolonczelista Michał Balas i pianistka Monika Wilińska-Tarcholik, pianistka Agnieszka Zahaczewska-Książek z pianistą Krzysztofem Książkiem, stypendyści Fundacji Pro Musica Bona w Krakowie i kwartet smyczkowy Cuarteto Granados z Hiszpanii. Jadwiga Kowalska zagrała koncert organowy w Kościele Ewangelicko-Augsburskim, a uwieńczeniem festiwalu był koncert Sinfonietty Cracovii w Collegium Nowodworskiego.

Mendelssohn zapomniany

Dnia 3 lutego, bieżącego roku minęło 210 lat od narodzin kompozytora. Feliks Mendelssohn Bartholdy przyszedł na świat w Hamburgu, w rodzinie żydowskiej utrzymującej kontakty towarzyskie z ówczesną elitą niemieckiej i zagranicznej inteligencji. Mawiało się, że „Europa przychodzi do ich salonu”. W 1811 roku rodzina Mendelssohn-Bartholdy przeniosła się do Berlina, gdzie młody Feliks uczył się gry na fortepianie u Ludwiga Bergera i kompozycji u Carla Friedricha Zeltera, który wywarł ogromny wpływ na jego rozwój. Mendelssohn swoje pierwsze utwory komponował już jako 15-latek, a w wieku 17 lat stworzył uwerturę koncertową do „Snu nocy letniej” Szekspira.

„Sztuka Mendelssohna jest zaprzeczeniem wszelkiego radykalizmu, jest sztuką dziewiętnastowiecznej cywilizacji mieszczańskiej, dobrze się czuje w eleganckim salonie, wśród wygodnych mebli i pięknych dywanów, zupełnie nie nadaje się na barykady. Jest sztuką dla tych, którzy akceptują świat taki, jaki jest, którzy nie domagają się, aby był zupełnie inny” – informuje nas Karol Berger, polsko-amerykański muzykolog w biuletynie festiwalu.

Nie wszyscy jednak w równym stopniu zachwycali się niemieckim kompozytorem. W nazistowskich Niemczech granie muzyki Mendelssohna było zakazane. Ryszard Wagner uważał, że mendelssohnowskiej twórczości brakuje głębi. Być może właśnie to zanegowanie twórczości muzyka przez ówczesną propagandę wpłynęło na jego późniejszy brak popularności. Kurt Masur, niemiecki dyrygent, zaangażowany w promocję nieznanych utworów Mendelssohna, dziwił się, że kompozytor jest „połowicznie uwielbiany” w Europie. Ciężko nie przyznać mu racji, wielu z nas, nazwisko Mendelssohna kojarzy jedynie z Marszem Weselnym.

Kazimierskie święto muzyki kameralnej pod patronatem Feliksa Mendelssohna jest zaproszeniem do spotkania nie tylko z jego twórczością. Utalentowani muzycy z Polski, Europy i świata przybywają do Krakowa, by zagrać utwory najwybitniejszych kompozytorów muzyki kameralnej. Warto ich posłuchać.


Anita Olszyna